
Nasze wędrówki po ścieżkach żołnierskiej chwały
Życie koncertowe Roty przez ostatnie miesiące toczyło się dosyć ciekawie. Zespół swoim śpiewem wspierał różne lokalne inicjatywy, a także rozsławiał dobre imię naszego miasta oraz Parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Złotoryi w miastach Dolnego Śląska i poza nim.
Letnie śpiewanie rozpoczęliśmy na Mistrzostwach Polski w Płukaniu Złota. Prośba władz Bractwa Kopaczy Złota była dla nas miłym zaskoczeniem, bo wojskowy zespół na tej imprezie był zupełną nowością. Występ zespołu został przyjęty bardzo ciepło.
Kolejny koncert odbył się w sali widowiskowej ZOKiR na II Złotoryjskiej Biesiadzie Kresowej. Na nasz występ złożyły się pieśni patriotyczne i o tematyce kresowej. Pani Danuta Sosa – organizator spotkania napisała na łamach „Echa Złotoryi”: „Panowie śpiewali, a słuchaczom spływały po twarzy łzy wzruszenia. Artystom widownia zgotowała owację na stojąco, brawom nie było końca.” Cieszyliśmy się bardzo, gdy pełna sala wyrażała aprobatę dla naszych śpiewaczych poczynań, bo przecież jesteśmy świadomi naszych słabości. W wykonanie koncertu wkładamy jednak zawsze całe serca.
Miesiąc lipiec upłynął na intensywnych przygotowaniach do bardzo ważnych dla nas występów wyjazdowych. Zostaliśmy zaproszeni na obchody Święta Wojska Polskiego w Skierniewicach oraz na zakończenie wielkiego odpustu w Bazylice Matki Bożej Łaskawej w Krzeszowie. Przed wyjazdem sprawdziliśmy nasze głosy na wspaniałym festynie w Stanisławowie, który nosi wyjątkową nazwę „Święto Barytowych Wzgórz”. Przybyliśmy tam na zaproszenie Pana Jana Kuska – autora wizerunku scenicznego naszego zespołu. Cała wioska uczestniczyła w Mszy Świętej, a potem zespół wykonał kilkanaście pieśni i piosenek wojskowych. Był to lekki repertuar znany większości słuchających, którzy wspierali swoim śpiewem Rotę.
14 sierpnia wyjechaliśmy do Skierniewic na wspomniane wcześniej obchody Święta Wojska Polskiego. Cały nasz pobyt zorganizował nasz serdeczny przyjaciel Ks. mjr Paweł Piontek, pełniący funkcję proboszcza w Parafii pw. Wniebowzięcia NMP, która obchodziła w tym dniu odpust parafialny. Ksiądz kapelan był współorganizatorem tych ogólnomiejskich uroczystości. Koncert Roty odbywał się przed tłumnie zgromadzoną publicznością. Było pięknie, widzieliśmy wielkie wzruszenie na twarzach zebranych, a szczególnie kombatantów. Znane pieśni poruszyły ich serca i pozwoliły wrócić wspomnieniami w czasy młodości.
Będąc tak blisko Warszawy, w kolejnym dniu udało nam się zwiedzić kilka ważnych miejsc bliskich każdemu Polakowi. Byliśmy na Cmentarzu Powązkowskim, w kwaterach Powstańców Warszawy. Z bijącym sercem i łzami wzruszenia staliśmy nad mogiłami ofiar katastrofy smoleńskiej. Następnie odwiedziliśmy Sanktuarium bł. Księdza Jerzego Popiełuszki, udało nam się także dostać do Muzeum Powstania Warszawskiego. Ta trzydniowa wyprawa dostarczyła nam wielu wspaniałych przeżyć.
Letnie koncerty zakończyliśmy występem w Krzeszowie na zaproszenie Księdza kustosza Mariana Kopko. Wnętrze Bazyliki i jej niezwykły klimat wytworzyły wyjątkową atmosferę. Tym razem wróciliśmy do naszego montażu muzyczno – poetyckiego „Dopomóż Boże, byśmy samych siebie nie zgubili.” Pełna świątynia i ogromne skupienie na twarzach słuchających dała nam wiele satysfakcji, a łzy wzruszenia, kiedy Ola śpiewała o bohaterskiej śmierci „Inki” – to najpiękniejsze podziękowanie.
Należy nadmienić, że w okresie wakacyjnym zespół występował w nowym, letnim umundurowaniu, co dodało mu szczególnego uroku. W tym miejscu chcemy podziękować Ministerstwu Obrony Narodowej, gdyż dzięki otrzymanej dotacji mieliśmy możliwość wyjazdów oraz zakupu części umundurowania.
Najserdeczniejsze pozdrowienia i podziękowania chcemy przekazać naszemu wielkiemu Przyjacielowi, współtwórcy zespołu Rota – Księdzu ppor. Przemysławowi Turowi. Towarzyszył nam na większości naszych letnich występów, a koncert w Skierniewicach poprowadził osobiście. Byliśmy szczęśliwi będąc znów razem na jednej scenie!